18. Noc Muzeów w Krakowie– fantastyczny wyjazd !
"Gdy noc zielono-szalona trzeba, proszę państwa, przez cały nocny Kraków..."
K.I.Gałczyński " Zaczarowana dorożka"
W tę jedyną w roku noc, grupa młodzieży z klas pierwszych technikum, którym towarzyszyły opiekunki, p. Estera Rzenno-Katerla i Małgorzata Szaniawska–Sapela, miała możliwość osobiście doświadczyć atrakcji związanych z tym wydarzeniem.
Wieczorem i nocą z 13 na 14 maja ponad 50 jednostek muzealnych zaprosiło chętnych do poznawania swoich bogatych zbiorów i udziału w innych towarzyszących przedsięwzięciu, interesujących wydarzeniach. Tegoroczna krakowska Noc Muzeów odbyła się pod hasłem: „Moc Muzeów ‒ dla Ukrainy”. W programie, dostępnym także w ukraińskiej wersji językowej, mogliśmy znaleźć wiele propozycji nawiązujących do hasła przewodniego, a w wybranych punktach zorganizowana została zbiórka pieniędzy na pomoc dla Ukrainy.
Program Nocy Muzeów 2022 obejmował ekspozycje stałe i czasowe w placówkach muzealnych i miejscach na co dzień niedostępnych dla zwiedzających. Muzea i galerie zorganizowały także warsztaty, specjalne spacery, koncerty, wydarzenia dla dzieci i młodzieży, prelekcje oraz pokazy filmowe. Zgodnie z hasłem przewodnim, nie zabrakło też wątków ukraińskich.
Co udało nam się zobaczyć? Postaramy się wyliczyć:
- ogród profesorski Uniwersytetu Jagiellońskiego,
- pokaz parzenia herbaty, prowadzony przez Stowarzyszenie Drogi Herbaty SENSHIN-KAI w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej „Manggha,”
- wystawę czasową „Ja, kot: koty w sztuce Japonii i Zachodu” („Manggha”),
- prezentację prac z dziedziny sztuki nieprzedstawiającej Jerzego Skolimowskiego: „W malarstwie wszystko mi wolno” („Manggha”),
- Kamienicę Hipolitów – mieszczański dom z XIX w., po którym poruszał się sobie tylko znanymi ścieżkami koci kustosz, Hipolit, a w salonie, co pewien czas pojawiały się modelki prezentujące stroje kobiet XIX w., zaprojektowane przez znaną blogerkę modową, Karolinę Żebrowską,
- fabrykę „Emalia” Oscara Schindlera, która została spopularyzowana przez Stevena Spielberga w doskonałej, nagradzanej „Liście Schindlera”( obowiązkowa pozycja dla każdego, kto choć odrobinę interesuje się historią drugiej wojny światowej).
Nikt też nam nie odbierze niepowtarzalnego uroku i klimatu Krakowa nocą, kiedy inaczej, magicznie wręcz wyglądają ulice, pomniki, zabytkowe budynki ,czy wiślane bulwary...
Jest co wspominać☺
Tekst: Estera Rzenno-Katerla
Fotki: uczestnicy wyjazdu