Klasa IV TRA wróciła z wyjątkowo udanej trzydniowej wycieczki, w trakcie której miała okazję zwiedzić przepiękne zabytkowe miasto obfitujące w wiele atrakcji.

Wrocław spełnił wszystkie nasze  wymagania.
Pierwszego dnia odwiedziliśmy Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego, który okazał się  oazą ciszy i spokoju oraz idealnym miejscem na odpoczynek. Znajdziemy tam wiele przepięknych wyjątkowych roślin oraz miejsca, które zapierają dech w piersiach. Po wyjściu z ogrodu wybraliśmy się na spacer po Ostrowie Tumskim, zabytkowej dzielnicy Wrocławia. Podziwialiśmy tam np. katedrę św. Jana Chrzciciela oraz mieliśmy możliwość zobaczenia latarnika zapalającego stare latarnie uliczne.  Na koniec odwiedziliśmy Galerię Neonów, która rozświetliła nocny Wrocław.
Drugi dzień również był wypełniony wieloma atrakcjami. Na samym początku wybraliśmy się na rejs statkiem, którym dopłynęliśmy w pobliże ZOO. Podczas jego zwiedzania zobaczyliśmy wiele okazów zwierząt, spróbowaliśmy karmienia ich oraz robiliśmy sobie zdjęcia z motylami. Następnie mieliśmy okazję zobaczyć pokaz fontann pod Halą Ludową. Cudowna gra świateł, wody i muzyki tworzyła niezwykły klimat. Przedostatnie miejsce na naszej liście atrakcji wartych zwiedzenia to Hydropolis, czyli centrum nauki i wiedzy o wodzie, które zafascynowało nas w tym dniu najbardziej. Historia wody została przedstawiona w bardzo interesujący sposób i ani przez chwilę nie mogliśmy się nudzić.
Wszyscy jednogłośnie chcieli zakończyć ten dzień czymś wyjątkowym i właśnie tym okazał się wjazd na Sky Tower – najwyższy budynek w Polsce. Z 49 piętra zobaczyliśmy cały Wrocław nocą.  Widok zdecydowanie nie do opisania.
Wycieczkę zakończyliśmy następnego dnia, zwiedzając Muzeum Sztuki filmowej „MovieGate”, gdzie mogliśmy oglądać kostiumy i rekwizyty z różnych filmów, np. „Harry Potter”, „Star Wars”, „X-Men”, czy „Piraci z Karaibów” oraz poznaliśmy historię tego miejsca, które podczas wojny było jednym ze schronów bombowych.
Na koniec trzeba też wspomnieć o Krasnalach, będących niemal symbolem Wrocławiu, których figurki znajdujemy tu niemal na każdym kroku i których wypatrywaliśmy podczas zwiedzania.

Tekst: Natalia Kędzierska